Magiczny zamek w okolicy Poznania

Wielkopolska nie jest rejonem, który kojarzy się z zamkami. Sporo jest ich w Małopolsce, dużo na Górnym i Dolnym Śląsku, ale tam? A jednak, zaledwie 24 kilometry od Poznania znajduje się jeden z najpiękniejszych zamków w Polsce, w którym, niezależnie od pory roku kwitnie turystyka. Warto go odwiedzić i poznać jego ciekawą historię.

Pierwsze ślady w historii

Początki zamku w Kórniku datuje się na średniowiecze – okolice XIV wieku, jednak jego obecny kształt został mu nadany w XIX wieku. Źródła dotyczące jego powstania są sprzeczne. Niektórzy przypisują jego budowę bratu poznańskiego biskupa Mikołaja, ale brakuje potwierdzających tę teorię dokumentów. Budowla początkowo posiadała fosę, a dostęp do niej był możliwy tylko przez most zwodzę i kratę. Z pierwszych lat zamku pozostały dziś tylko piwnice i część murów.

Teofilia Działyńska – Biała Dama?

Przez długi czas zamek w Kórniku był własnością rodu Górków, potem przeszedł w posiadanie Czarnkowskich, a od drugiej połowy XVII wieku należał do rodziny Działyńskich. Jej przedstawicielką była Teofilia Działyńska, która intensywnie zabiegała o rozwój kulturalny Kórnika. To ona urządziła wokół zamku ogród francuski, stworzyła zwierzyniec i szkółkę leśną. Z jej inicjatywy zamek przebudowano w stylu barokowym.

Z tamtych czasów zachował się wyjątkowy portret Teofili, na którym pozuje w białej sukni. I to właśnie ten obraz mógł dać początek legendzie o Białej Damie. Po śmierci Teofili okoliczna ludność opowiadała, że około północy schodzi ona z obrazu i przechodzi na zamkowy taras, gdzie podjeżdża postać na czarnym koniu, która zabiera ją na przejażdżkę po zamkowym parku.

Wszystkie zamki w Polsce mają swoje tajemnice i związane z nimi dziwne historie, ale to właśnie Biała Dama należy do klasyki zamkowych opowieści. Warto odwiedzić to miejsce osobiście, spojrzeć na słynny portret i okolice, po których duchy odbywają przejażdżki.